
Czy skalpel jest nietypową grafiką na stronie gabinetu psychoterapii? Z pewnością. A jednak tu jest.
W procesie psychoterapii zwykle pomiędzy pacjentem, a psychoterapeutką wytwarza się szczególny rodzaj relacji. Jest to rozmowa w której, zupełnie inaczej niż w codziennym życiu, pacjent na bieżąco może informować terapeutkę o tym jak się czuje, jakie myśli i emocje odczuwa wobec tego co usłyszał i powiedział w trakcie rozmowy. Zwykle w naszych codziennych kontaktach z ludźmi skupiamy się na treści naszych wypowiedzi, co jest całkiem zdrowe i jak najbardziej normalne. W gabinecie terapeutka zastanawia się natomiast nie tylko nad werbalną treścią wypowiedzi pacjenta, ale głównie nad tym jak i dlaczego pacjent wypowiada swoje słowa. Moim celem jest zrozumieć jak pacjent funkcjonuje w relacji interpersonalnej, jakie uczucia kierują jego zachowaniem i wypowiedziami. Moim zadaniem jest zrozumieć to i w przystępny sposób pokazać pacjentowi. Zastanowić się wspólnie, czy akceptuje on swoje zachowanie, czy chce je zmienić i jak to zrobić jeśli tak jest. Aby pacjent mógł przyjąć, czasem trudne komunikaty od swojego terapeuty, potrzebne jest ogromne zaufanie. Często zbudowanie przymierza terapeutycznego wymaga czasu, tak żebyśmy naprawdę uwierzyli, że psychoterapeuta mówi nam to co mówi, mając w interesie jedynie nasze dobro. Nawet jeśli to, co słyszymy bywa trudne, wierzymy, że słyszymy to tylko dlatego, i tylko po to, aby móc sobie pomóc. Na koniec zaznaczę też, że tak jak chirurg ostrożnie i z uważnością posługuje się skalpelem, tak samo swoich słów w gabinecie używam świadomie i z dużą ostrożnością, mając świadomość ich znaczenia dla pacjenta.






